Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zła na siebie :-(


Dawno mnie tu nie było. Waga się w miarę trzymała. Było super i trach.... Znowu przytyłam. Zła jestem na siebie na wszystkie nadprogramowe kilogramy i wszystkie zbędne kalorie, które zjadłam a nie powinnam. Za każdym razem wracam na właściwe tory ale niestety na krótko. Ostatnio ciężko mi utrzymać dietę. Wiecznie coś podjadam a później mam wyrzuty sumienia, że zjadłam coś czego nie powinnam. Znowu najgorszą zmorą stały się słodycze, którym ciężko się oprzeć. Wczoraj zjadłam wszystkiego za dużo, przede wszystkim za dużo słodkiego. Dziś źle się z tym czuję i fizycznie i psychicznie. Tak więc postanowiłam znowu zacząć od nowa, od dzisiaj i może wpisy tutaj znowu pomogą mi wrócić na właściwe tory, zrzucić nadprogramowe kilogramy i osiągnąć cel. Pomóżcie zebrać mi się w garść i wziąć za siebie bo to już ostatni dzwonek. Nie mogę znowu być gruba! Tak więc od dziś przestaję żreć przede wszystkim słodycze i muszę wytrzymać w tym postanowieniu choćby nie wiem co. Dajcie mi siłę... Muszę skupić się na sobie, na diecie, na ćwiczeniach i małymi kroczkami dojść do celu. Mam nadzieję, że tym razem  się uda.

  • Mirin

    Mirin

    27 czerwca 2022, 22:01

    Chętnie podzielę się motywacją. Zapraszam do grupy i codziennego kontaktu, wysłałam Ci zaproszenie

  • AgniAgniii

    AgniAgniii

    27 czerwca 2022, 09:20

    Cześć Merry🙋🏻‍♀️Tak długo sobie odmawiałaś czegoś,że gdy weszłaś w słodkie to na całego.Tu był błąd.Jeśli masz na coś smak-nie katuj się.Pozwól sobie na to w rozsądnym wymiarze.Daję slowo-za to nie ścinają😉Jeśli to wliczysz w swój bilans-nie przytyjesz 10kg od kostki czekolady.Myślę,że za bardzo się spinasz i traktujesz się jak na sprawdzianie w szkole.To nie o to chodzi.Dieta to nie kat.Podejdz do niej,jak do zdrowszego sposobu żywienia i szukania korzystniejszych dla siebie rozwiązań.To nie wróg,który czeka na Twoje potknięcie.Nic na siłę-pamietaj🥰🍀🌼🌻

    • GrubaMerry84

      GrubaMerry84

      29 czerwca 2022, 09:03

      Problem w tym że nie potrafię zjeść jednego ciastka tylko zjem ich odrazu tyle,że aż będzie mi ciężko i nie dobrze, dlatego lepiej mi zrezygnować ze słodyczy całkowicie, bo jak zacznę to nie mam umiaru. Słodkości to moja zmora.