3 tydzien diety rozpoczety no i moge powiedziec ze jest dobrze,schudlem 3 kg! W moim przypadku moje odchudzanie moge nazwac odchudzaniem rodzinnym poniewaz w tym samym czasie na diete przeszla moja zona (schudla 2 kg) a nasza corka(17l) zaczela sie wkrecac w zdrowe odzywianie.Mysle a nawet jestem przekonany ze dzieki temu ze cala rodzina zaagazowalismy sie w temat zdrowego odzywiania odniesiemy sukces.Kurcze sukces to juz odnieslismy bo zrozumielismy ze trzeba cos zmienic-sie zmienic!A zmiany sa,np wczoraj przy obiedzie postanowilismy ze przestajemy kupowac jakiekolwiek slodycze( dzieki coreczko!) a zamiast niezdrowych "sokow" owocowych bedziemy kupowac wode mineralna(juz ja kupuje od 3 tygodni tylko bardzo jej pic nie moge bo nie smakuje jak cola).Teraz w naszym domu temat zdrowego odzywiania pojawia sie kilka razy w ciagu dnia a raczej w ciagu wieczora,czyli jest dobrze.Kolejny temat do wspolnych rozmow,kolejny wspolny cel!
Kurcze cos sie stalo ze mna,poczulem potrzebe pisania-moze za duzo brokula?
Pozdrawiam
Darek
Ps Sorki za pisownie ale nie mam polskich znakow.
kachna_grubachna
27 stycznia 2015, 11:12fajnie :) zazdroszczę kolektywnego odchudzania... u mnie każdemu z domowników przydałoby się zrzucić kilka kilo ale dzięki bogu nie kuszą mnie i nawet gotują mi osobne obiadki :)
Gruba-ska.Aneta
27 stycznia 2015, 11:08Piękne zmiany i piękny spadek!! Ja też przestałam kupować te wszystkie niezdrowe produkty,teraz jak wyjeżdzam z moim koszyczkiem z marketu,to aż dumna jestem ,że jadę obładowana warzywami i owocami ,sokami:))))Jeśli się bardzo chce,to można- nikt mi nie powie że nie !! Dzięki temu ,że wywaliłam z diety te wszystkie świństwa, spadło już 12 kg( 3 miesiące ).Powodzonka w walce o lepsze jutro:)Pozdrowionka dla całej rodzinki;))) .......mnie bierze na pisanie po bananie ,..........hehe
ewelina2015
27 stycznia 2015, 11:04super życze powodzenia tak trzymać najważniejsze to myśleć że poprostu zdrowo się odzywiamy a nie jak o jakiejś diecie.Trzymam kciuki za całą rodzinke
liliput1979
27 stycznia 2015, 10:56Życzę powodzenia. Super, ze cała Rodzinka jest zaangażowana. Nie będzie oddzielnego gotowania :)