miałam tyle motywacji i gdzie to wszystko jest?? :( od poniedziałku wzięłam się znów za siebie i nie chce odpuszczać, ale nie wytrzymuje na żadnej diecie :( ćwiczę dużo ale też podjadam ;/
muszę do końca wakacji przynajmniej 10 kg zgubić, za rok ślub i jak ja będę wyglądać w sukni ?? :( jak pączek ;/ pomóżcie mi dziewczyny
I.am.
17 lipca 2012, 12:28laska jesteś >>>???? nie poddawaj się !!!!!!!
Maarla
6 lipca 2012, 23:28Powiem tak: przez swoją głupotę także teraz.. hm... wróćiłam prawie do początku. I to bardzo boli... i czasem tridno jest zacząć do nowa, ale wiem (i wiem,że Ty też wiesz), że warto. Przecież... dasz radę! Damy radę! Głowa do góry... ja w Ciebie wierzę. Zacznijmy od nowa :**
zapalka1992
6 lipca 2012, 13:56mała glowa do gory dasz rade tylko muszisz w tym wytrwac! dasz rade ;)
I.am.
6 lipca 2012, 10:23zobacz jak agapoziomka sobie radzi :D Ty też dasz radę :)
I.am.
6 lipca 2012, 10:20możesz jeść ale zdrowo i zmieszaj dawkę stopniowo. Nie wykupuj żadnych diet tylko wybieraj jedzenie z rozsądkiem. Może to Ci pomoże http://www.youtube.com/watch?v=USf0DbmWNg0&feature=related To jest link dziewczyny ,która dużo osiągnęła dzięki vitalii. Jeny ślub, zrób wszystko ,żeby schudnąć. Musisz zmienić myślenie, uda się, uda się. powtarzaj sobie tak. Jak nie masz wsparcia w rodzinie to nie mów ,że się odchudzasz, bo to spowoduje ,że się zniechęcisz. Takie wydarzenie to musisz wyglądać ślicznie. Pokaż wszystkim na co Cię stać i udowodnij przede wszystkim sobie ,że potrafisz. Spaceruj dużo jak masz czas, pij dużo wody z cytryną , ona zapełnia żołądek i łagodzi uczucie głodu. Ja zawsze piję przed każdym posiłkiem. Jak ćwiczysz dużo to dobrze, tylko nie podjadaj. Najlepiej pisz sobie co zjadłaś ,a później możesz wykreślać czego nie powinnaś jeść. Zmień swoje nastawienie i postaw się wszystkiemu. Innym osobą się udało to Tobie też się uda. Trzymam kciuki!!!!! I walcz kobitko!!:D