Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rybkowo-owsiankowo :) / ZAPARCIA!


Witam dziewczynki.
Na wagę nie staję póki nie miną zaparcia, a borykam się z nimi już od 5ciu dni. Co z tego, że trzymam dietę, piję litry wody, podgryzam suszone śliwki, wypijam sok z pod kiszonej kapusty, czy  nawet barszczyk(zakwas domowej produkcji), jem mnóstwo warzyw, surówek, podgryzam też w formie płatków Błonnik Naturalny, a dziś już nawet przemogłam się i na śniadanie przygotowałam tzn. Owsiankę, (ja za tego typu żarełkiem nie przepadam, znaczy nie lubię mlecznych śniadań) dodałam do niej płatki żytnie, otręby, garść rodzynek i zobaczymy czy to pomoże? Wiem że jeszcze herbatka z senesu robi rewolucje, ale to już ostateczność. A wczorajszy obiadek prezentował się tak:

Zupa pomidorowa z makaronem
Kotlety rybne z marchewką, smażone bez tłuszczu na teflonie
Surówka Colesław na jogurcie greckim
To chyba by było na tyle, Miłego dnia życzę:)


  • piteraaga

    piteraaga

    5 grudnia 2013, 15:15

    Czasem jest tak że zaparcia są od nadmiaru błonnika.. Spróbuj też poruszać się więcej

  • tibitha

    tibitha

    5 grudnia 2013, 13:04

    Jeśli nie lubisz owsianki na mleku to zastąp je wodą. Dodaj orzechy i bakalie. Pychota. Pozdrawiam.

  • Katarzynkaa89

    Katarzynkaa89

    5 grudnia 2013, 11:58

    a może siemię lniane pomoże? można dodać do jogurtu albo ogólnie do posiłku jakiegoś;)