Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak zleciala niedziela.

piękne ciacho :)

Między biszkoptami jest ubita śmietana z galaretką?

Super uwielbiam takie ciacha, orzeźwiające i ze smakiem razem, mniam, ahhh prawde poczęstowała :) Jak tam - masz odp tel. z nowej pracki?

Właśnie doczytałam zaległe wpisy, dobrze, że zrezygnowałaś z tej pracy. Miałam podobne przeboje w pracy, tyle, że ja na odchodnym straszyłam właściciela sądem pracy, bo nie chciał mi wypłaty wypłacić. Oczywiście wcześniej zgłaszałam sprawę do PUP, ale dostał na tyle małą karę, że bardziej mu się opłacało zapłacić karę niż wypłacić zaległą kasę pracownikom. Takie czasy niestety...Trzymam kciuki za kolejną pracę, fajnie, że już masz wstępnie załatwioną. Miłego dnia :)

ale dostałam ślinotoku :-))

<jem>

Pewnie bym sie poczestowala gdyby nie te kalorie;-(

kurki są w sklepach to może i w lesie :)

na pewno pyszne ciasto. a grzyby już miałyby być?

A mnei sie Twoje ciasto nie pokazuje:(. Ale domyslam sie, ze bylo pyszne. Choc pewnie i Ty sie skusilas? A grzybkow szkoda, ze nie bylo, ale chociaz milo spedziliscie czas.

ja też poprosze o przepis

można prosic o przepis ? wygląda obłędnie :)

U mnie dziś też było z truskawkami :)))

Super ciacho ale kochana gdzie twoja dieta ;)? Mam nadzieję że się pilnujesz :)

Oj szkoda, że ja nie mogę upiec takiej pyszności - ale staram się z mężem nie jeść słodkości. Czasami coś malutkiego wpadnie, ale nie cała blacha :) Jeden kawałeczek chętnie bym skosztowała jakbym bliżej mieszkała :))

Dzięki za smaczny poczęstunek

Dziś mnie nie ruszy nawet twoje ciasto... Twarda jestem.

yummy0

ojj, ja mam dość ciasta po weekendzie, od piątku jeszcze nam trochę zostało.. teściowa nam 3 dała - sernik z kakaowym spodem i górą, orzechowiec zawijany i ptasie mleczko:)

mam slinotok , w brzuchu burczy