Z racji że mam dziś wolne mam chwilę by napisać co tam u mnie.
Obrączki już mamy ( był mały problem bo obrączka W. okazała się ciasnawa i musieliśmy powiększać o rozmiar ale to już w cenie obrączek). Zaproszenia wczoraj rozwiezione po rodzinie. Dziś tylko do teściowej i szwagierki z zaproszeniem a wieczorem z zapowiedziami do parafii W. Protokół i wszystkie papiery w zeszłym tygodniu załatwione u mojego księdza. Organista, kościelny i ogólnie ślub i zapowiedzi u mnie opłacone...poszło 1200zl. Zamówienie internetowe z dekoracją na samochód też już mam, razem z kwiatkiem do fryzury i fontanną tortową. Muszę jeszcze zamówić na necie buty ślubne, poszukać fryzjerki i zamówić kosmetyki którymi zrobię ślubny makijaż. Bo makijaż i hybrydy będę robić sobie sama. Znam się na tym na tyle że wiem że zrobię sobie to dobrze i dobrymi kosmetykami. Jeszcze garnitur dla W. Na razie w ten tydzień nic nie załatwimy więcej bo sporo kasy poszło mi na przeprowadzenie spadku po rodzicach u notariusza ale już oficjalnie w papierach i księgach wieczystych jestem właścicielem domu rodzinnego z działką.
Co jeszcze...
Grypę przechodziłam całe dwa tygodnie, męcząc się w pracy z wodnistym katarem, kaszlem i gorączką. Korci mnie pogrzebać na rabatach i pomyć okna ale pogoda nie dopisuje. Z W. posadziliśmy w sadzie drzewka owocowe wiśni i śliw, trochę pograbiłam w ogrodzie i czekam na cieplejsze dni na razie musi mi wystarczyć hodowanie owsa wielkanocnego i rzeżuchy . Niżej fotki krokusów na moich rabatkach zaproszenia i cała reszta
irmina75
21 marca 2017, 12:49ja sprzątanie planuję na przyszły tydzień, bo będę pracować rano i to nie wszystkie dni.
pietraska3
21 marca 2017, 08:25Dawno cię nie było ...cieszę się ,że jesteś szczęśliwa ...a suknię jak obiecała ci krawcowa to napewno wyrobi się z jej uszyciem....buziaki
Paolina1987
21 marca 2017, 00:17Powodzenia ;))ale szybko ten czas leci ;))
marii1955
20 marca 2017, 19:50Ten doniosły Dzień zbliża się wielkimi krokami :) Ależ będzie cudnie :))) Martusiu , ten kwiatek we włosy będziesz miała sztuczny ? Nie wiem z jakich kwiatów będziesz miała bukiet ślubny , aaale ... może pomyśl o świeżych kwiatach we włosy - jak myślisz? Moja synowa miała kremową różę czy też 3 różyczki we włosach (w rzędzie) i trzymały się one superancko ... czymś spryskują takiego kwiatka w kwiaciarni i dlatego jest trwały ... Wyglądało by to cudownie i tak naturalnie :) Ty będziesz miała białą sukienkę , więc ten kwiatek , czy też kwiatki - też powinnaś mieć białe ----- a do klapy w marynarce -dla przyszłego męża- też taki sam kwiatek ......... to jest taka moja podpowiedz , a Ty zdecydujesz prawda? Wspaniale się prezentują Wasze obrączki , zaproszenia też piękne - skromne i eleganckie :) Jeeeju i te ozdobienia na samochodzie , którym pojedziecie - pięęęękne :))) Cudnie kwitną u Ciebie krokusy , masz taaak kolorowo :) A jak Twoja sukienka - szyje się ? Dzisiaj o Tobie właśnie myślałam i ściągnęłam Cię myślami , hehehe :) Słuchaj - jak Twoje dłonie? pogoiły się ... dlaczego pytam , bo mój syn miał taką zniszczoną skórę na nich -tuż przy palcach - lekarz dermatolog wypisała mu receptę na robiony krem w aptece , który ma temu zaradzić --- jak o tym usłyszałam , pomyślałam o Twoich rękach . Miłego wieczoru i pisz proszę częściej - tak lubię Ciebie czytać :)))
Grubaska.Aneta
20 marca 2017, 22:18Sztuczne we włosach to te ze zdjęcia. JuZ kupione . Bukiet chciałam z róż kresowych i białych frezje ale siostra mamy krzyczy żeby nie było żadnych róż w bukiecie bo będę miała małżeństwo z kolcami. Ech te zabobony starszych ludzi. Jaka nazwa tego kremu bo ja nadal nie umiem sobie dam rady z ta suchoscia i peknieciami
Grubaska.Aneta
20 marca 2017, 22:20Sukienka dopiero po świętach będzie się szyć na ostatnią chwilę a na na sama myśl mam serce w gardle ze sie krawcowa nie wyrobi choć mnie uspokaja ze zdarzy.
marii1955
20 marca 2017, 22:37Ten krem jest bez nazwy , bo robiony jest ze składników , które wypisała lekarka dermatolog ... muszę syna zapytać , czy to działa ... a z krawcową faktycznie , pisałaś przecież ... kurcze , niedobrze Martuś , że tak na ostatnią godzinę będzie dopiero szyła - oby tylko zdrowa była , tego się tylko obawiam ... MA BYĆ DOBRZE , jednak tego się trzymajmy :)
Magdalena762013
20 marca 2017, 19:21Ale sie ciesze, ze u Ciebie tyle rzeczy do przodu!! Ile jeszcze zostało do ślubu - miesiac? Nie zapomnij o swojej sukni:).
Grubaska.Aneta
20 marca 2017, 22:20Data 6 maj godzina 16.00 :-)
Magdalena762013
21 marca 2017, 00:10Czyli trochę czasu zostało. Trzymajmy teraz kciuki za krawcową! Choc moze na wszelki wypadek poszukaj gdzieś w sieci sukni, która ktos sprzedaje albo wypożyczalni sukni dla większych kobitek:).
Magdalena762013
21 marca 2017, 00:22https://app.vitalia.pl/slub-i-wesele-suknie-slubne-111634?string=suknia%20ślubna&buyUsed=1&a_enum%5B55%5D%5B10%5D=10&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-odz-1-1-0222 Zerknij moze na link - sa suknie nawę po 200- 300 zł. Łatwiej zrobić poprawki niz dzień przed ślubem mieć ostatnia przymiarkę. I to stres za b. duże pieniądze!!
Grubaska.Aneta
21 marca 2017, 07:45Nie chce się bardzbardziej stresowac już. Będę u krawcowej za tydzień do mierzenia będę z nią rozmawiać
Magdalena762013
21 marca 2017, 08:05W takim razie - powodzenia Martus.
wiola7706
20 marca 2017, 18:22Fiu fiu. Będzie pięknie.
ckopiec2013
20 marca 2017, 17:27Śliczne macie obrączki, pozdrawiam.
Grubaska.Aneta
20 marca 2017, 22:21I to u takiego wiejskiego jubilera robione
Piegotka
20 marca 2017, 16:17Super że u Ciebie wszystko ok☺ również miłego dzionka ☺'
meartyna881008
20 marca 2017, 13:46Piękne obrączki :-) Życzę zdrowia i szczęścia, jak najwięcej