Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 56


Hello

Wpadłam, bo mam chwilę, to napiszę co tam u mnie. A ostatnio się działo, pracowicie. Robiliśmy wycinkę  świerków srebrnych wokół domu, kolosy ogromne, trzeba było odłączać kable telefoniczne bo inaczej by wszystkie druty pourywało, ktoś musiał też stać i blokować ruch żeby na jakieś auto nie poleciało, co się nasprzątałam , nazwoziłam gałęzi, całe pole to teraz wielka kupa paleniska. Reszta co grubsze mąż pociął na klocki piłą i do wieczora rąbał na mniejsze. Dwa dni od świtu do wieczora nas zeszło, szwagier też przyszedł trochę pomóc, trzeba było zaprosić po całej akcji na jakiegoś drinka, więc na szybkiego pojechałam kupić kilka rodzai ciast, zrobiłam ślimaczki z ciasta francuskiego, koreczki i inne zagryzki, na szczęście dom miałam już ogarnięty w piątek. Ogólnie imprezkę przetrwałam o czwartym litrowym kubku herbaty owocowej nic nie podjadając, no na obiad wpadł kebab, bo nie było czasu w tym wszystkim na gotowanie, ale to nie zbrodnia, bo prócz bułki grahamki o 6.00 rano nic w ustach nie miałam z braku czasu. Mimo że byłam tą całą robotą tak zajechana to i tak nie odpuszczałam treningów 8):D Trzymam się dzielnie, na wagę skoczę w piątek co by podsumować sobie luty. 


Ostatnio narzekałam na ostry ból w okolicy nerki, ból minął po trzech dniach, ale ten cholerny łokieć nadal strasznie boli(szloch). A katar mam już 3 tygodnie masakra porobiły mi się jakieś w nosie strupy ropne od wycierania nosa, smaruję to świeżym sokiem z listek aloesu. Do tego wyszedł mi jakiś zajad w kąciku ust i nie mogę się dziadostwa pozbyć.(szloch)


U mnie już powolutku wkrada się klimat wielkanocny, znaczy wpadam w wir produkcji ozdób i stroików wielkanocnych, pomysłów w głowie jest multum, na razie złożyłam zamówienie na potrzebne materiały poszło 500zł (tajemnica). Jak będzie wszystko gotowe pokarzę co mi wyjdzie. Na razie zrobiłam takie wianuszki z gałązek brzozowych obsiane rzeżuchą 

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Obraz może zawierać: roślina

(pa)(pa)(pa)

  • mtsiwak

    mtsiwak

    27 lutego 2019, 19:12

    Zebym ja miala tak z 1/10 talentu do takich robotek jak Ty... gratuluje trzymania diety. Kebab poz bulka i miesem ma duzo warzyw wiec wielkiej tragedii nie ma ;) tym bardziej ze malutko zjadlam w ciagu dnia. Do lata bedziesz lasencja ;)

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    27 lutego 2019, 15:29

    To miałaś podwójny trening :)

  • NowaOnaaa

    NowaOnaaa

    26 lutego 2019, 12:26

    widzę kochana ze u ciebie tyle energii co u mnie :) i dobrze a przy okazji kcal się spala :) miłego dnia!!

  • Piegotka

    Piegotka

    25 lutego 2019, 19:39

    Skąd masz tyle energii do działania? Podziwiam i mocno trzymam kciuki☺

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      25 lutego 2019, 21:42

      Nie wiem czy to tak wiele. Myślę że każdy przeciętny ludź by sobie z tym poradził gdy jest taka konieczność.

    • silvie1971

      silvie1971

      26 lutego 2019, 20:04

      Oj nie ma, nie ma. Tez uwazam, ze masz niespozyte poklady energii

  • silvie1971

    silvie1971

    25 lutego 2019, 19:14

    Swietny pomysl z obsianiem winakow rzezucha :) Kurcze nie wpadlabym na to. Na wielskonoc kupilam dzis diwe kurki porcelanowe, jedna czarna w biale grochy a druga odwrotnie

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      25 lutego 2019, 21:43

      Też zamówiłam kilka mniejszych i większych białych kurek i zajączkow z porcelany: -))

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    25 lutego 2019, 16:15

    No jak pięknie i fitnessowo ....trzymaj tak Marta buziol

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    25 lutego 2019, 15:05

    Ty to jesteś zdolną kobietą, podziwiam!

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      25 lutego 2019, 15:14

      E tam. Internet jest w dzisiejszych czasach skarbnicą wiedzy na której każdy może się wzorować.

  • akitaa

    akitaa

    25 lutego 2019, 15:00

    Wianuszki bardzo pomysłowe :) Myślę, że spokojnie mogłabyś te ozdoby na zamówienie porobić, trochę by Ci się zwróciło za materiały i jaka satysfakcja, że inni docenią dzieło :) A świerki czemu musieliście ściąć?

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      25 lutego 2019, 15:14

      Po pierwsze była zerowa widoczność z posesji po drugie wywalily korzeniami całe betonowe ogrodzenie po trzecie na 10 metrów od dołu były całe obumarle tylko czubek 5metrow ładny po czwartek będziemy wymieniać kręgi wzdłuż rowu melioracyjnego gdzie rosły po piąte będziemy robić swój osobny wjazd na posesję bo do tej pory korzystamy ze służebności sąsiadki której ostatnio mamy po dziurki w nosie.

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      25 lutego 2019, 15:15

      Zerowa widoczność z wyjazdu posesji *

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      25 lutego 2019, 15:16

      A nowy wjazd będzie biegł w miejscu gdzie rosly te świerki.

    • akitaa

      akitaa

      25 lutego 2019, 16:17

      No to faktycznie. Jeszcze jak obumarle i rozwalily ogrodzenie to nie za fajnie.

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      25 lutego 2019, 17:06

      Z resztą komisja z U.G. od ochrony środowiska przyjeżdżając oglądać stan drzew to samo wpisała w protokół.