Hello.
Lenimy się z mężem jedno drugiemu na zmianę masaż sobie robimy stópek i pleców ech jak przyjemnie . Wczoraj świąteczne śniadanie potem trening, kościół i cmentarz a reszta dnia błogie odpoczywanie, bo serio padlam jak kawka z sił po tym tygodniowym maratonie porządków i przygotowań. Na szczęście żołądek nie przyjmował wiecej ilości jadla niż tyle co na codzień. Takze cale szczęście ze ani nie kupiłam ani nie piekłam tych blach ciast a dwie malutkie babeczki z termomixa starczyly na nas dwoje. Miseczka jarzynowki tez sie okazała wystarczającą ilością jutro juz nie bedzie co dojadac a lodowka juz wysprzatana z resztek . Pasztet pieczony i reszta wedlin wyszły mi mega smaczne ale od razu widzialam że wyszlo mi tego za dużo wiec popakowalam i do zamrażarki, bedzie sie wyciągać po kawałku w tygodniu. Dzis pogoda od rana deszczowa z resztą jak co roku w lany poniedzialek nie pamiętam slonecznej cieplej pogody w ten dzien. Psiaki nawet chrapia na swoich kojcach bo pogoda ich usypia.
Z tematu termomixa... że się nie moge przestać tym cudem zachwycać ciagle coś w nim tworzę, zrobilam w nim małą porcje na spróbe masła orzechowego z orzeszków ziemnych, wyszlo genialne, zrobilam tez po drinku świątecznym sobie i mężowi Koktajl grzuszkowo imbirowy, wciagnelam moment taki byl smaczny, potem zrobiłam mężowi szejka bananowo owsiankowego mowil ze pycha i bardzo sycący.
Po poludniu na mszę potem w odwiedziny do brata i bratowej bo jestesmy zaproszeni choc szczerze zupelnie nam sie z domu nigdzie nie chce ruszać. Musze zrobic ładny make up, fryz i elegancki ciuch założyć, a co :-)). Ha ha ha. Dobra kończę zmykam buziaki. Pa.
toja4
25 kwietnia 2019, 22:26Czyli swiatecznie a jednoczesnie milo i troszkę leniwie. Gratuluje umisry w kuchni....
mtsiwak
23 kwietnia 2019, 05:28Czemu ja nie potrafie tak wrzucic totalnie na tryb relaksu tylko wiecznie sobie szukam zajecia? Zazdroszcze Ci tego. Naprawde. I jak tak zachwalasz ten termomix to chyba jednak sie zdecyduje na niego jak mlody bedzie mial tak ze szesc miesiecy, bo latwiej gotowac dla dziecka i dla nas
Grubaska.Aneta
23 kwietnia 2019, 07:48Kochana polecam bo jestem w nim zakochana. Jedt mnóstwo obiadów dla dzieci do 18go miesiaca zycia.
Grubaska.Aneta
23 kwietnia 2019, 07:51Na sałatkę jarzynowa też w mig mi posiekal jablka ogórki kuszone jajka cebulę...
Grubaska.Aneta
23 kwietnia 2019, 07:51Kiszone *:-)
NaDukanie
22 kwietnia 2019, 16:01Wspaniale spędzasz święta ,o to chodzi żeby odpocząć . Cieszę się również że jesteś zadowolona ze sprzętu jaki zakupiłaś :) taka radość! to aż miło poczytać :)
studentka1986
22 kwietnia 2019, 15:55I tak ma byc. Swieta sa po to zeby leniuchowac i odpoczywac :)
Wiosna122
22 kwietnia 2019, 15:29U mnie znów upał ;/ ale jeszcze dwa dni ma być chłodniej.., już powoli mam dość tego gorąca, ale pranie za to wysycha w chwilę :DDD
AnnaSpelniona
22 kwietnia 2019, 14:36Cudnie Dziś choc taki wiatr mroźny. Och jak wam zazdroszczę tęsknię już za mężem A jeszcze 3 miesiące. Całuje i piękne swieta u was