śniadanie: jajecznic z dwóch jajek z cebulką 216 kcal
II śniadanie: owsianka malina z żurawiną ( kupiec) 193 kcal
obiad: 5 pierogów ruskich 436 kcal
podwieczorek/ kolacja: pomarańcza 106 kcal
Razem w sumie wychodzi : 951 kcal
Dzisiaj jak planowałam posiłki i patrzyłam ile to wszystko ma kalorii to się załamałam i pomyślałam jak mogłam tyle jeść wcześniej.
Życzę miłego dnia ;)
Monka19911
18 października 2013, 19:48też myślałam nad jazdą rowerem do pracy, ale mam mały problem bo do pracy mam 15km, i w dodatku jest to główna droga, więc jest bardzo ruchliwa, a jeszcze teraz kiedy dni są takie krótkie to juz w ogóle odpada;/ tak czytam te pierogi ruskie u Ciebie, i chyba jutro na obiad też soie zjem kilka malutkich:)
Yokomok
18 października 2013, 17:04Czasami lepiej żyć w nieświaodmości :) Jak ja zjem rano jajecznicę na cebulce to mi się póżnij caly dzień odbija więc zarezerwowana na kolację, ale dzisiejsze manu dużo lepsze :) I podnieś troszkę ilość- co najniej do 1300kcal i już się czepiać nie będę!! :)))Buziaki i trzymam kciuki:)
MllaGrubaskaa
18 października 2013, 13:14Ok, rozumiem.
MllaGrubaskaa
18 października 2013, 09:28Ja się tylko jednego czepię, w Twoim menu nie ma w ogóle warzyw i na obiad co dziennie pierogi, to nie jest zbyt dietetyczne danie.