Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
67 dalej szarówka


Wczoraj "z okazji dnia kobiet" pozwoliłam sobie na tosta po pracy z serkiem i hamburgerem oraz na winko porzeczkowe. Wybrałam chlebek pełnoziarnisty. Nie mam wyrzutów sumienia. Bo co chwile jem to samo. Kromki albo musli z mlekiem lub jogurty i batony musli.

Dziś jadę na zakupy to zaopatrzę się w warzywa i owoce. Planuję też kupić sobie taka kaszę z warzywami i będę jeść zamiast ziemniaków do obiadu :)

Mimo szarówki za oknem dziś mam więcej energii niż wczoraj. Chociaż wczoraj w pracy musiałam się rozruszać mimo woli, bo ludzie dostali głupawki po wypłacie i do samego wieczora ustawiała się kolejka. Uwielbiam takie dni :/
Dziś ostatni dzień - jutro wolne, a od poniedziałku znowu 2 zmiany :/ Porażka totalna.


Trzymajcie się kobietki i miłego dnia :):*

Moje piękne znalezione tatuaże ... kiedyś sobie zrobię :):) Jak osiągnę mój mały sukces :):)




  • klauduniek

    klauduniek

    10 marca 2013, 16:01

    no właśnie z miejscem też mam dylemat... bo jednak nie mogę zrobić w miejscu gdzie każdy widzi, bo to jest związane z moim przyszłym zawodem, który chcę wykonywać a dziwnie będę wyglądała z tatuażem a drugą sprawą jet to żeby rodzice się nie dowiedzieli :P

  • probowackolejnyraz

    probowackolejnyraz

    9 marca 2013, 22:42

    od czasu do czasu każdemu coś pysznego się od życia należy :D też podobają mi się tatuaże.. :)

  • klauduniek

    klauduniek

    9 marca 2013, 16:30

    świetne tatuaże :) ja mam w planach zrobić sobie identyczny napis co ma ta dziewczyna na ostatnim zdjęciu :)

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    9 marca 2013, 15:31

    Udanego dzionka! Pozdrawiam

  • angel2304

    angel2304

    9 marca 2013, 13:26

    udane udane, zdjęcia później będą :)! `fajne tatuaże :):)!

  • marcelka55

    marcelka55

    9 marca 2013, 12:42

    Pewnie ciężko było w pracy, ale z drugiej strony, to pewnie czas szybko zleciał dzięki tym kolejką :)