Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 12. tydzień 2


już chciałabym się zważyć, ale to dopiero w poniedziałek. teraz mam 1 zm więc i tak rano zapominam to zrobić. kupiłam dziś truskawki i nektarynki i winogronko i kusiło mnie na gruszkę, ale co za dużo to nie zdrowo :P bo w owocach są węglowodany i też trzeba je jeść z umiarem. kupiłam też marchewczkę na chwile co by się chciało coś przekąsić. 

dziś obiad po 15 - pierś i warzywa na patelnie. 

dziś wraca mój mężuś i mam nadzieję, że bedzie tak jak tydzień temu, że nie ulegnę.

  • marcelka55

    marcelka55

    17 maja 2014, 11:53

    Trzymam kciuki, żebyś nie uległa :)

    • grubciaakasia

      grubciaakasia

      17 maja 2014, 13:52

      dziekuje, na razie daje rade :)