Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24/4 dziś bardzo krótko.


Miał być dzień luzu, bo @ przyszła na dobre..już w nocy mnie zaskoczyła. Rano zrobiłam sobie 25 minutową domową gimnastykę (pierwsze próby na nowej kołysce) .. no potem trochę odpoczęłam, ale po powrocie z przedszkola siedziałam z dzieciakami i sąsiadką pod blokiem i tak zleciało do wieczora.. a potem znowu młyn z karmieniem i kąpaniem.. a teraz padam z nóg.. 

  • jamida

    jamida

    24 września 2015, 09:35

    ;)

  • Paulina18letnia

    Paulina18letnia

    24 września 2015, 08:24

    super sobie razisz, oby tak dalej! a jak z dietą?

  • angelisia69

    angelisia69

    24 września 2015, 04:58

    tak to jest,niby wolne a zapieprzamy na wiekszych obrotach niz w normalne dni

  • BridgetJones52

    BridgetJones52

    23 września 2015, 23:25

    Ja dziś też jestem trochę padnieta, bo też okres mam. Wczoraj mimo tego poszłam na kettlebell, ale dosyć ciężko mi się ćwiczylo. Ale generalnie odkąd regularnie ćwiczę, to o wiele lepiej przechodzę okres. Przede wszystkim nie jest taki bolesny I ja ogólnie lepiej się czuję.

  • marcelka55

    marcelka55

    23 września 2015, 21:10

    To odpoczywaj. Dobrej nocy.