Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/116


Dziś waga pokazała 68,8 jestem w szoku. Tak długo utrzymywałam się 70ka na liczniku, że nie wierzyłam że to się kiedyś zmieni ale nowe cele, nowy plan (niby te same ćwiczenia) i waga spada !

 

Żarłam:

- 1,5 kanapki z pasztetem i pomidorem (oczywiście chlebek ciemny)

- 2 placki bananowe z przepisu tej oto świetnej dziewczyny: 

https://app.vitalia.pl/2013/08/proste-penoziarniste-placki-bananowe.html 

- tortille również z jej przepisu :

https://app.vitalia.pl/2013/08/pikantna-penoziarnista-tortilla-z.html  

 - kilka śliwek

- paprykę

-1,5 l wody + kawa, herbata 

ćwiczyłam :

- 4,5 km marszu (1h)

- 5x 6 min Chodakowska (30 min)

- Mel B brzuch (10 min)

- Hula hop (30 min)

  • ar1es1

    ar1es1

    8 września 2013, 10:46

    Ja odkad wiem czym jest w MOM nie jem parowek ani pasztetow. Super ze waga spada ale czy nie jesz ponizej swojego BMR? Pozdrawiam.

  • grubiutka87

    grubiutka87

    7 września 2013, 22:54

    Super, ciesze się że waga spada !!!! aby tak dalej ;) WOW i nie zly wynik w ćwiczeniach ... jestem pod wrazeniem ;) pozdrawiam :)))) P.S-jak się sprawdza hula hop? są jakieś efekty?