Waga stoi w miejscu czyli 63,4 kg, no trudno, mam teraz większe problemy niż odchudzanie, coś nie tak jest ze zdrowiem mojej córki (5 lat) , zasypia w dzień, mało je, ciągle narzeka na ból nóg albo brzucha, mam tyle w życiu zmartwień z synem (ma autyzm) a teraz boje się co będzie z córką, ona nie chce zdrowo jeść, nie chce brać leków ehhh lecze ją głównie homeopatią, jutro pójdziemy do lekarza rodzinnego, zobaczymy co on powie.