Dawno nie zaglądałam na vitalię, w sumie nie bardzo miałam na to czas. Za pół roku mam 30. urodziny no i kurczę chciałoby się lepiej wyglądać, już nie wspomnę o tym, że planujemy zagraniczne wakacje w 2018r żeby nie było że zostawiam odchudzanie na ostatnią chwilę to zaczynam już teraz Słyszałam żeby za wiele nie planować i nie odkładać startu w nieskończoność więc zaczęłam w ten piątek Waga pokazała 70,5 kg. Ponadto prowadzę zapiski co jadłam i ćwiczyłam danego dnia oraz zainstalowałam sobie apkę Water Time i teraz już pamiętam o piciu wody !! Trzymajcie kciuki, żebym nie poddawała się
duzaDI
17 września 2017, 18:43Ja trzymam - walcz - choć ja bym marzyła aby tyle warzyć