Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 z przodu!


Czekałam na to i czekałam a kiedy w końcu dałam sobie spokój... JEST!

Nawet nie wiem jak to się stało bo miesiąc przed maturą dałam sobie spokój zarówno z dietą jak i ćwiczeniami. Dzisiaj postanowiłam znowu wziąć się za siebie, zważyłam się rano i zobaczyłam 69 kg! 

Poczułam niesamowitą motywację, nie nie 7 już nie może wrócić na pierwszą pozycję. Do osiągnięcia mojego celu jeszcze 9 kilo, brzmi sto razy lepiej niż 11 czyż nie? :D

xx 

  • julcia2008

    julcia2008

    23 maja 2017, 07:32

    Niech ta 6 zostanie z Toba:-)