9.30
jajecznica z pomidorkami
12.30
kawusia i kawałek chlebka pp z szynką drobiową
15.30
2 naleśniki niestety ze zwykłej mąki z chudym serkiem i fruktozą
i na tym koniec posiłków.... miałam hardcorowy wieczór..... jechałam z pieskiem do weterynarza..... myślałam że kona ale będzie żyć!!!!
WSZYSTKIM ŻYCZĘ SMACZNYCH I NISKOKALORYCZNYCH ŚWIĄT HIHI !!!
GORĄCE BUZIAKI O SMAKU.... CZEKOLADY......