Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
per aspera ad astra.....


10.30 serek grani ze słodzikiem
herbata od mnicha, zielona z melisą
13.30 makrela w sosie pomidorowym
kawa, biała herbata z cytryną


dołka złapałam po info o moim podopiecznym... nie wiem co z tymi dzieciakami się dzieje w dzisiejszych czasach.... są rozpieszczone i wiecznie im mało... chowane pod kloszem nie mają zbytnich emocji i pewnie temu szukają ich na własną rękę... w najgorszy sposób.... żal normalnie....

rozładuje stresik na zumbie i interwałach....
  • agus2003

    agus2003

    15 grudnia 2011, 16:55

    Masz rację, to smutne, bo większość z nas wychowuje dzieci w ten sposób na życiowych nieudaczników... Kurcze, narobiaś mi smaka tą makrelą:)ł