Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
fajny artykuł


Stagnacja w odchudzaniu przychodzi po 10-, 14-, 21- dniach kuracji, a później jeszcze wiele razy, co kilka tygodni. Nawet, jeśli jesz zdrowo i ćwiczysz. Przyczyny mogą być różne. Jedne wynikają z fizjologii odchudzania, która podyktowana jest przemianami metabolicznymi, inne natomiast to efekt działania naszych genów. Te ostatnie sprawiają, że nawet sumienne zaplanowany i prowadzony program odchudzania zostaje zablokowany. Ciało, biologicznie i genetycznie, jest zaprogramowane do naszej wagi mieszczącej się w określonym przedziale. Dlatego przed podjęciem kuracji, nie jest dobrym pomysłem wzorowanie się np. na gwiazdach, które są szczupłe. Jest to cel nierealny, który przypłacisz przyrostem masy ciała.

W pierwszych tygodniach po wprowadzeniu diety Twoja waga będzie spadać, ale też równie szybko powróci. Dzieje się tak dlatego, że spada poniżej naturalnego punktu, w którym Twój metabolizm zaczyna zwalniać, a temperatura Twojego ciała zaczyna się obniżać. Zimne, dłonie, stopy, zupełny brak energii to znak, że za chwilę pojawią się napady wilczego głodu. Twój organizm wysyła Ci sygnał, że aby funkcjonować prawidłowo, potrzebuje więcej pożywienia niż otrzymuje. Jeśli na tym etapie przerwiesz dietę, to Twoja waga błyskawicznie wróci do punktu wyjścia, czyli tego sprzed odchudzania i szybko poszybuje w górę.

Jest jednak na to sposób. Gdy zauważysz, że waga ustabilizowała się, zastosuj dietę cykliczną. Jednego dnia dołóż 500 kcal, aby przyśpieszyć metabolizm i zrestartować go ponownie, a kolejnego dnia powrócić do diety. I tak - co kilka dni. Na razie nie ma żadnego dostępnego testu, który pomoże określić, jaka jest naturalna waga genetyczna. Są za to tabele określające należną masę Twojego ciała. Dysponują nimi dietetycy w gabinetach. Pamiętaj również, że najważniejsza jest akceptacja prze Ciebie wagi optymalnej dla zachowania zdrowia, niekoniecznie w Twoim przypadku niskiej, jest najlepszym sposobem przerwania błędnego koła odchudzania. Im bardziej starasz się być szczupłą, tym mocniej Twój organizm będzie walczył o utrzymanie naturalnej wagi.

Co jeszcze powstrzymuje proces odchudzania?

Po początkowym szybkim spadku wagi, Twoje ciało przestaje reagować na dietę i nowe zwyczaje żywieniowe. Dzieje się tak, ponieważ na początku (przy ograniczeniu zjadanych kalorii) zużywasz glikogen z mięśni, a ten zwiany jest z wodą w proporcji 1:3. To dlatego, w ciągu pierwszych trzech dni możesz stracić 3 kilogramy. Jest to bardzo motywujące do dalszych działań, chociaż po tygodniu obserwujesz już mniejszy spadek masy ciała. Wynika to ze zwolnienia tempa metabolizmu, ubytku mięśni i powolniejszej utylizacji tłuszczu. Pogląd wielu Ludzi, że z nadwagą ma się spowolniony metabolizm, jest mitem. Sprawdza się ogólna zasada, ze im wyższa waga danej osoby, tym większe tempo metabolizmu w organizmie).

To właśnie w tym momencie kuracji należy odwiedzić dietetyka i zmienić dietę, dołożyć do niej więcej białka, które najsilniej przyspiesza przemianę materii. Na tym etapie musisz również wprowadzić - w ciągu tygodnia - dodatkowe 250 minut wysiłku, nastawionego na spalanie tkanki tłuszczowej: pływanie, jazda na rowerze. Jeśli Twoje wysiłki nie dają efektów, to musisz porozmawiać z lekarzem, czy przypadkiem nie jest to wina hormonów lub słabej kondycji organizmu.

Pamiętaj! Dalsze ograniczenia zjadanych kalorii spowoduje jeszcze wolniejszy obieg energii w organizmie i zahamowanie odchudzania. Naraża Cię też na ataki wilczego apetytu.