dzisiaj kolejny grzeczny dzień dietkowania..... ale ćwiczeń nadal brak....
chyba mnie grypka rozkłada na całego albo angina chymmmmmmm no coś na pewno!!
I Śniadanie
jajecznica, chlebuś
II Śniadanie
pomidor, ser camembert
przekąska w drodze- jabluszko- kwaśne jak cholera aż mi paszczu wykrzywiało
Obiad
twister
Podwieczorek
borówki w jog. naturalnym
Kolacja
pozostałości obiadowe - sałatka al'a kebab
mamaam1982
14 lipca 2012, 14:10no i to jest perfekcyjne menu!!!!!bomba