Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 39


Upał daje w kość :PP Siedzę nad tymi książkami i próbuję nie myśleć, że to dopiero początek (uff) W związku z ciągłym brakiem czasu ( ja nie wiem gdzie mi te godziny uciekają) wprowadzam karteczki z rozpiską zadań na poszczególne dni, może dzięki temu częściej wygospodaruje godzinę na ćwiczenia ;)

Śniadanie: jogurt naturalny + siemie lniane + truskawki

II śniadanie: maślanka + wafle pszenno-ryżowe

Obiad: filet + ziemniaki + marchewka + cebula - zapieczone w naczyniu żaroodpornym 

Podwieczorek: pasek gorzkiej czekolady

Kolacja: arbuz

*2,5 l wody z cytryną, 250 ml kawy rozpuszczalnej z mlekiem, energy drink

  • Happy_SlimMommy

    Happy_SlimMommy

    14 czerwca 2015, 19:25

    Fakt czas pędzi jak szalony a jeszcze jak musisz coś zrobić to w ogóle...

  • angelisia69

    angelisia69

    14 czerwca 2015, 14:45

    kolacja nie za bardzo,po pierwsze za malutko po 2gie arbuz ma wwysoki indeks IG i sporo cukrow wiec na noc nie bardzo

    • hepiolcia

      hepiolcia

      14 czerwca 2015, 15:12

      Wiem, że owoce wycokocukrowe powinno się jadać wcześniej ale ten arbuz to był zamienników lodów, zimny, prosto z lodówki ;)