Nie mam pojęcia, co mam zrobić, żeby coś się zmieniło. Teraz widzę, że ta waga siedzi głęboko we mnie. Nie mogę się jej pozbyć... Pracowałam na nią przez ostatnie 3 lata a chcę się jej pozbyć w pare miesięcy. To możliwe pod fizycznym względem.. ale pod psychicznym?... Jak zmienić nastawienie, które przez ostatnie lata doprowadziło mnie do stanu, w którym jestem, na takie, które mnie z niego wyciągnie.. Skąd wziąć silną wolę? Chcę. Bardzo chcę. Ale co dalej?.. Co? Proszę Was, powiedzcie mi, co zrobić, co robią ludzie, którzy zmieniają swoje życie?!... Naprawdę muszę wpaść pod samochód, albo wypaść z 5 piętra i cudem przeżyć?.. Dobrze wiem, że to wszystko zależy ode mnie, alee.. Nie wiem. Naprawdę nie wiem, co dalej.
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Macie jakieś pomysły?..
3 marca 2013
Chcę schudnąć, Chcę schudnąć, Chcę schudnąć. Na tym się wszystko zaczyna i kończy.![]()
![]()
Septemo
3 marca 2013, 12:36Masz dopiero 16 lat więc to nie jest wiek w którym musiałabyś podejmować drastyczne kroki w kwestii chudnięcia, ale rzeczywiście ważysz trochę za dużo co do swojego wzrostu... hmm... słyszałaś o diecie z niskim IG ? Ja jestem na niej od 5 dni i rewelacja bo jesz ile chcesz, tylko nie łączysz pewnych produktów ze sobą. A ludzie ponoć są w stanie chudnąć DUUUŻO na niej. To zmiana sposobu odżywiania, więc nie zrzucisz kg szybko, ale na stałe ;) Jeśli się zdecydujesz polecam Ci książkę MONTIGNAC dla kobiet, gdzie będziesz miała dokładnie omówioną kwestię diety i jadłospis dostosowany do Twojego wieku :)) Kosztuje ok 35 zł, ale moim zdaniem opłaca się zainwestować ;) A no i oczywiście ćwiczenia, najlepiej godzinkę dziennie byle nie przesadzać ;) Trzymam kciuki, żebyś znalazła motywację. Pozdrawiam :)