no tak jak myślałam po świętach i długim weekendzie waga nieco wzrosła. Wiadomo rodzinka, obiadki itp. przecierz wiecie o co chodzi.
Ale już wracam na właściwe tory,
a przynajmniej zabieram się do tego.
a poza tym?
W sobotę byliśmy na imprezie u znajomych i koleżanka zaczęła nagrywać to co się działo. dziś obejżałam ten film
boże jedyny co alkohol robi z ludźmi hehehe!!!!
Na szczęście ja się trzymałam i nie ma mnie na tym filmie ale to co ludziom potrafi do głowy przyjść jak przesadzą z wódką to ..... ciężko odpowiednie słowa znaleźć.
Nic złego się nie wydażyło ale pobudza do refleksji taki film szczerze!!!!
No znów skacze i do hula hop dziś wrócę i do orbiego i wogóle mam przypływ energii
hehehe znowu!!!!
Ale już wracam na właściwe tory,
a przynajmniej zabieram się do tego.
a poza tym?
W sobotę byliśmy na imprezie u znajomych i koleżanka zaczęła nagrywać to co się działo. dziś obejżałam ten film
boże jedyny co alkohol robi z ludźmi hehehe!!!!
Na szczęście ja się trzymałam i nie ma mnie na tym filmie ale to co ludziom potrafi do głowy przyjść jak przesadzą z wódką to ..... ciężko odpowiednie słowa znaleźć.
Nic złego się nie wydażyło ale pobudza do refleksji taki film szczerze!!!!
No znów skacze i do hula hop dziś wrócę i do orbiego i wogóle mam przypływ energii
hehehe znowu!!!!
Opalka82
7 listopada 2007, 19:22witaj, te krople o których wspominasz w opisie można dostać bez recepty? Są jakieś skutki uboczne? Pozdrawiam i powodzenia w dietkowaniu:)
TheSoundOfMyLife
7 listopada 2007, 12:21Wchodze do pamietnika i co?? Brak dzisiejszego wpisu. Jak to? Mam nadzieje , ze nie zapomnialas . Hihhi Jak dietkowanie i nastroj. Mam nadzieje , ze wszystko w normie. No i mamy juz srodeczek tygodnia. Jak utzymamy dietke tak dale to bedziemy Dzaggi . Milego Dzionka
20dziestka
7 listopada 2007, 09:54wies zja juz cel osignelam rok temu..rok temu przed wakacjami udalo mi sie wazyc 53..na wakacjach tych przytylam do 56 potem schudlam do 54 a obecnie nie wiem ile waze bo czekam na baterie do wagi a zawsze zpaomniam kupic..a pozatym to teraz oczywiscie odchudzac sie nie bede bo czekam na dzidzie ;) mam nadzieje ze szybko uda mi sie zajsc w upragniona ciaze ;) Zycze ci powodzenia fajnie ze napisalas ;) milego dnia
bunia62
6 listopada 2007, 21:00Trzymam kciuki aby przypływ energii był długotrwały:) Pozdrawiam:]
czarna2727
6 listopada 2007, 20:06no kochana...niezła dżagula z Ciebie była jako dziewiętnastka... jestem podobnego wzrostu i faktycznie powiem Ci...te 58 kg to najbardziej optymalna waga... no to co ...powodzonka w dążeniu do celu... posyłam Ci trochę ciepełka bo zimno się zrobiło i aby do wiosny, z kilkoma kilogramami za plecami ...pozdrawiam.:)
edzia89
6 listopada 2007, 16:57Tak właściwie to od października się odchudzam:p W październiku zgubiłąm 4 kilo, ale wyjechałąm na wycieszke i przybrałam 2:/ i teraz od tej wycieczki schudąm dodatkowe 4 w ciagu 2 tygodni:D Jedyna dieta jak an mnie działa to SOUTH BEACH polecam na początku jest trudno (2 tyg.) ale potem jest coraz lepiej. Aha i przez te 2 tyg mozna starcic od 3-6 kg więc sie opłaca potem to jest od 0,5- 1kg tygodniowo. Poszukaj sobie ją w necie na prawde polecam:D Pozdrowionka:*
teraznapewnosieuda
6 listopada 2007, 15:47aa rozumiem... nie osiagnelam zadnego celu jak narazie... a zalozylam nowy pamietnik bo byl tak jakby jakims nowym rozdzialem w odchudzaniu, wtedy po raz pierwszy wykupilam diete vitalii... a pierwszy to byl tak sobie popatrzec co ciekawego piszecie ;) he xD pozdro:*:)
efyra5
6 listopada 2007, 14:55wow ciesze sie ze u Ciebie tak dobrze zcze dalszch takich dobrych dni :) umnie niestety mniej kolorowo ale owoli biore sie do roboty!! :)
teraznapewnosieuda
6 listopada 2007, 14:51hehehe ;) tutaj w wieku 19 lat wygladalas na grzeczna dziewczynke a juz z tym menem na diablice xD boszz xD co ja gadam... odbija mi :P:D pozdroooo:*:) i dzieki za wpisik ;) PS.Nie wiem o co ci chodzi z tym pamietnikiem... ??? xD
TheSoundOfMyLife
6 listopada 2007, 14:39Bylo bylo i sie dzialo. Jesli cos to za rok wal smialo - pomoge. Papap
TheSoundOfMyLife
6 listopada 2007, 14:25Milo widziec jesli ktos ma tyle energii co Ty . Jak sie tak napatrze to robi mi sie kolorowo :) Ohhh tak te weekendy ,mam nadzieje, ze nie widzialas mnie na filmiku. Ja niestety w przeciwienstwie do Ciebie dalam czadu. Dobrze , ze moj pan mnie tylko widzial wakcji. Teraz sie trzymam a po przeczytaniu Twoje opisiku , jeszcze bardziej. Buziaki i oby tak dale. Dobre nastawienie To jest To :)
animka321
6 listopada 2007, 14:20no to gratuluje tego przypływu energii..byle tak dalej ;) tak trzymaj ...Buzka
collin
6 listopada 2007, 13:12no wlasnie my tez mieszkamy razem... piotr gotuje zazwyczaj i nie znosi sprzeciwu gdy mowie ze nie jestem glodna albo ze chce malutko... a potem narzeka ze mam brzusio za duzy... no zrozum tu faceta!!!
bunia62
5 listopada 2007, 20:59moim celem tak naprawdę jest 50 kg, a pośrednim 62,5 i wiem, że mało mi zostało do jego osiągnięcia, ale ostatnio trochę ciężko mi się zmobilizować i chudnięcie nie bardzo mi wychodzi:( Od jutra zaczynam dietkę tak samo jak Ty:) Życzę powodzenia i trzymam kciuki:)Pozdrawiam:]
Inga2
5 listopada 2007, 14:41Tak, tak, jakby człowiek tak czasem zobaczył jak wygląda po alkoholu to by pewno nie pił więcej :) A na allegro jednak zaufałam ludziom, ale kasa na szczęście dziś mi wpłynęła. Trochę się jednak bałam. Na drugi raz napiszę czerwonymi literami, że towar dopiero po wpłacie na konto :)
bluebutterfly6
5 listopada 2007, 14:03nio dziękuje ślicznie turdną pracą go zdobyłam ale warto było :)
bluebutterfly6
5 listopada 2007, 13:25hihi nio niestety te procenty czasami potrafią zaszkodzić ;)