Moja waga właściwie to stoi no ale nie załamuję się tym bo wiem że tak ma być
,właściwie to czekałam na taki moment bo wiedziałam ze przyjdzie taki moment bo nie moze cały czas spadać waga .Bo przeciez nawet zwiększyłam ćwiczenia bo chodzę na siłownie a prędzej tylko ćwiczyłam w domu ,no i dostałam za szybko @ no ale cóż może po niej waga ruszy
mikelka
3 marca 2013, 11:36wiesz ja tez mam z ta waga utrapienie ,nawet juz wam nie pisze ..bo raz spada raz rosnie innym razem stoi ..po co mam pisac ,pomyslicie ze moze klamie ! ja sama nie wiem o co chodzi ..juz bylo 61 a teraz znow 61.500 ,moze jutro bedzie 60 800 pozniej 62 pierdolca mozna dostac hahahh
domino71
3 marca 2013, 09:11pewnie, że ruszy, @ to straszna małpa jednak jest...
aischad
3 marca 2013, 08:50no i masz rację, waga spadnie, bo innego wyjścia nie ma!!!
therock
2 marca 2013, 23:38po @ na pewno coś ruszy:)