Witam wszystkich ponownie .Mam nadzieję że motywacja mnie tak szybko nie opuści .Dziś byłam na kijkach przeszłam gdzieś tak około 7 km.spaliłam 719 kalorii w 1,22min. Oby tak dalej mi szło .Dzisiaj nie szłam sama namówiłam koleżanki aż 2 było raźniej,gdzieś tak za tydzień zacznę ćwiczyć np.brzuszki co wy na to za tydzień czy odrazu?Napiszcie jak wy robiłyście,ja tak myślę bo i tak najpier trzeba spalić tkankę tłuszczową a później mięśnie ćwiczyć ,co wy na to?????