Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 71




Dzień do dupy. Sytuacja między mną a mamą się znacznie pogorszyła. Aby siedzieć i beczeć 

Trening cardio+ 12 dzień a6w.

menu:
8.30- owsianka z jabłkiem rodzynkami cynamonem i kostka gorzkiej czekolady
10.00- 4 kostki gorzkiej
11.30- grahamka z serkiem paprykowym i drobiową + pomidor + kawa z mlekiem
14.30- 2 ziemniaki z sosem grzybowym + ogórek kiszony
17.30- jogurt fruvita + kanapeczka z serkiem paprykowym + wafelek domowy krówkowy
21.00 kakao



Dobranoc
  • butterflyyyyy

    butterflyyyyy

    29 października 2013, 18:20

    Kochana Twoja mama poprostu zle to ujęła... mamy uważają, że wiedzą wszystko najlepiej... Wiesz jak mnie mój Antonio wkurza, jak ze mnie kpi... Ba! Rzekł ostatnio, że się napaliłam jak zawsze a i tak gówno z tego będzie... Własnej dziewczynie... Ehhh... A Twoja mama chciała porównać "nasze odchudzalnicze pomysły" z czymś naprawdę waznym i tu przyszedł jej do głowy wnusio... I z pewnością myśli, że jesteś wspaniałą mamą :)

  • montignaczka

    montignaczka

    29 października 2013, 14:31

    no własnie dzisiaj ciasto planuję kupic niestety, bo nie będę miec czasu się z tym bawić, ale mam zamiar na dniach wypróbować jeden przepis, jak wyjdzie to Ci podrzucę :) no chyba, ze znajdę dzisiaj chwilkę to spróbuję

  • montignaczka

    montignaczka

    29 października 2013, 10:39

    oj sytuacje z mamą zawsze przytłaczają, pogadajcie na spokojnie. Nie wiem o co chodzi, ale na pewno da sie to jakoś rozwiązać

  • czeresniaaa99

    czeresniaaa99

    29 października 2013, 09:28

    moze pogadaj z mama tak na spokojnie co?? szkoda czasu na nerwy uwierz mi, wolisz spedzic ten czas z nia a nie obrazajac sie na nia