Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Długi weekend


Fajnie sobie pospać i nie słyszeć budzika. Weekend mija bardzo leniwie. Dietkę trzymam mieszcze się w limicie kcal uwzględniając nawet małe co nieco. W piątek upiekłam mini szarlotkę na kruchym cieście bez  cukru( z syropem klonowym) smakowała wszystkim nawet szwagierce która nie lubi jabłek :P
W sobotę był mega wycisk na siłowni cross fit i kettlebell a ja byłam po lichym śniadanku i nie miałam wcale mocy ale dałam radę resztkami sił ale wytrwałam. 
Po treningu pojechaliśmy do sphinxa na moją ulubioną bajeczną mise warzyw z kurczakiem ma tylko 380kcal i pierwszy raz myślałam że nie zjem wszystkiego :)
 W domu jeszcze nadrobiłam słodkim 1 pierniczek i 3 nim2 Od kilku dni myślałam że łapie mnie grypa jelitowa bo ciągle  mi jeździło w brzuchu i często robiło mi się nie dobrze, ale na szczęście przeszło( mój żołądek za chytry nie odda niczego co już dostał) 
Dziś też zapowiada się leniwie chyba że jakieś kino ale jeszcze wcześnie więc zobaczymy:)
  • MadameRose

    MadameRose

    4 listopada 2013, 08:55

    Nie próbowałam jeszcze tej sałatki, może już najwyższa pora skoro polecasz? ;)

  • Ifighter

    Ifighter

    3 listopada 2013, 20:33

    A kosztuje ponad 20 zł nie pamiętam dokładnie

  • Ifighter

    Ifighter

    3 listopada 2013, 20:32

    Sałatka to grilowany kurczak, cukinia, papryka i pieczarki z mixem sałat,pomidorem,cebulką polane sosem winegret

  • malina7898

    malina7898

    3 listopada 2013, 09:26

    co to za sałatka? możesz opisac? w jakiej cenie?