week minął milutko i bardzo leniwie, nie wliczajac siedzenia do 3 w nocy nad układaniem grafiku do pracy na kolejne 3 m-ce , z dietką w kratke jak to przy @, jutro do pracy ide a raczej wybywam na 2 dni w delegacje, niestety bede skazana na hotelowy obiad i kolacje , zobaczymy co tam beda miec, mam nadzieje na dobra rybke z mnóstwem surówek
blancia1977
14 lutego 2011, 19:31hotel zamiast domowego lozeczka na mnie zawsze robil takie wrazenie ze jesc mi sie nie chcialo .. haha