za chwile skonczy sie kolejny tydzien, jakos dni leca tak szybko.... zeby ta waga chciala tak szybko spadać....
dzis miałam słodkie lenistwo, nie zrobiłam nic... tylko obiadek ugotowałam i na bierzaco pozmywałam
jutro tez mam wolne, jeszcze nie wiem co bede robic , zalezy od pogody, poki co to za oknem bardzo biało..... ja juznie chce tej zimy !!!!!!!!
wprowadza mnie ona w nostalgie gdzie nie chce mi sie nic........
za to week zapowiada sie bardzo pracowicie, spedze 2 dni w pracy po 12,5 h i to w dodatku z dodatkowym nadbagazem do szkolenia, jest to troche stresujace dla mnie, nie lubie jak ktos patrzy mi na rece , co i jak robie,,,,,, wdodatku nie mowie płynnie po ang , a to wiele by zmieniło..... a tyle razy obiecałam ze zaczne sie uczyć, wciąz nie rozumiem jak udało zdac mi sie ustna maturę , skoro ja nie umiem podstaw....
blancia1977
18 lutego 2011, 11:15nie martw sie kochanie ..mi tez sie nic nie chce i jeszcze w nocy spadl snieg .. szlag by to trail ... ja wczorja sie opiepszalam az milo ..juz mogloby byc troche cieplej bo nic sie nie chce czlowiekowi ronbi .. po prostu nic .. masakra ..