hmmmmmm, jeny tak bardzo bym chciała zobaczyć na wadze już wagę dwucyfrową
czemu to takie trudne, czemu jedni wpierdzielają i są chudzi, a inni muszą pilnować każdy kęs? masakra
ja bym chciała chociaż pośrednio, a tu niestety zaraz waga mi rośnie, achhhh
.Margolcia.
1 marca 2012, 11:44Ika i Ty niedlugo zobaczysz upragnioną dwucyfrówkę ! Milego dnia i głowa do góry!
azi74
1 marca 2012, 09:56Mnie też zżera ta niesprawiedliwość ! A najgorsze jest to ,że do końca życia trzeba bedzie się pilnować ! No ,ale cóż nie ma co stękać ,bo to niczego nie zmieni . Zaciśnij pasa to kwiecień NAPEWNO przywitasz dwucyfrówką ! pozdrawiam
pomorzankaaaa
1 marca 2012, 08:30bo życie już takie jest, powodzenia i wytrwałości życzę, mi dojście do obecnej wagi zajęło prawie 3 lata, Tobie też się uda :))
bycszczuplaa
1 marca 2012, 01:06niestety tak to już jest. ale dobrze będzie, damy radę;) pozdrawiam :)