byłam w końcu na zajęciach , jeny ale mi kondycja spadła,upociłam sie jak .....
jutro tez chce isc , a potem moze jeszcze basen
musze ruszyc te wage
niestety od kilku dni popełaniam ten sam błąd- jem lodzika arieetta z orzechami
ja która prawie nigdy nie jadła lodów nie umiem powiedziec sobie stop, jakas masakra
dupa jak szafa a ja loda wcinam , gdzie tu logika?
rozum mi odjęło czy jak?
ide spać, mam nadzieje ze uda mi sie powstrzymac jutro od słodkiego
rossaJa
18 czerwca 2013, 22:40zacznij od małych kroczków :) odmów sobie jednego, potem drugiego... z czasem będzie łatwiej :)