Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdjęcia porównawcze, pożegnanie i co u mnie...
dzień 70


Hello!

Jak się macie Kochani?
Ja dziś nie najlepiej...
Ogólnie trochę wczoraj poszłam w tango z dieta...
Az wstyd się przyznać no ale pora stanąć prawdzie w oczy.
Kochane wypiłam (sama!) troche mniej niz 0,5 litra wishy z cola (diet)
+
drinka malibu z mlekiem (pychota)
jedzonko

No i tym sposobem przekroczyłam dietę o jakieś 1500 kcal!!

Ale nie żałuję, imprezka się udała a ja trochę odreagowałam.

Ale za to dziś postanowiłam pokutować za to i zrobiłam sobie głodówkę
Jest godzina 16.30 i póki co nie miałam nic w ustach( oprócz płynów), w sumie nie jestem jakoś strasznie głodna i myślę ze wytrzymam. 
Jednodniowa głodówka oczyszczająca nie zaszkodzi.
Wiem ze powinno się przygotować organizm do głodówki ale trudno.

A teraz trochę jedzonka z wczoraj:

Kopiec kreta- moj ukochany;)

koreczki
pasta z makreli w koszyczkach 
 mój kochany jogurt naturalny z truskawkami- uwielbiam
i salateczka;)

Ogólnie jestem zabiegana...
praca, dom , gotowanie, sprzątanie itp
Poza tym zaczęłam szkole tutaj w Norwegii, ale szkoła jest super, myślę ze będę lubiła tam chodzić.
No i dlatego rzadko pisze ostatnio więcej czasu spędzałam na allegro niż Vitali i kupowałam rożne pierdołki i prezenty na święta.
We wtorek lecę do Polski i chce żeby to wszystko mi poprzychodziło.

No i własnie we wtorek do Polski- 
dlatego póki co zegnam się kochane
jutro będę się pakować itd wiec nie będzie czasu pisać
w Polsce będę dwa tygodnie ale potem jak przyjedziemy będę potrzebowała czasu żeby się ogarnąć i wszystko poukładać, wracamy samochodem wiec trochę rzeczy przywieziemy. 
Bede miała tez zaległości w pracy i w szkole wiec będę potrzebowała czasu żeby wszystko nadrobić. 
Myślę ze pojawię się za jakieś 3 tygodnie;)
W Polsce nie będę miała czasu pisać, trzeba się nacieszyć rodzinka i przyjaciółmi i porobić zakupy. Musimy tez pozałatwiać wszystkie formalności związane z weselem.
Mam przymiarkę sukni ślubnej, ciesze się bo śni mi się już po nocach- zastanawiam się teraz będę wyglądać.

martwię się trochę o dietę,  ale wiem ze będę się pilnować
i mam zamiar biegać codziennie ranko 
mam nadzieje ze będzie dobrze.

Zrobiłam sobie dziś zdjęcie, wiem ze szybko bo po 2 tygodniach od ostatniego ale chce mieć porównanie z przed wyjazdu i po powrocie.

A tak się prezentuje:


Widać zmiany??

Trzymajcie się
Buziaki

  • agataka1984

    agataka1984

    17 kwietnia 2013, 16:47

    Niesamowite, wyglądasz, jakbyś zrzuciła 10kg a nie 5. To kolejny dowód na to, że nie musimy się za bardzo przejmować wskazaniami wagi :-)

  • ohhZiuta

    ohhZiuta

    28 marca 2013, 22:30

    Widać zmiany i to ogromne a ja Ci polecam trening 10 min na boczki :D http://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ

  • grgr83

    grgr83

    18 marca 2013, 21:19

    Jasne, ze widać zmiany i oczywiście na plus :) udanego pobytu w Polsce

  • justyna1312

    justyna1312

    17 marca 2013, 20:06

    kochana widać ;) nie rób więcej zdjęć tego pysznego jedzonka bo mnie tym katujesz KOPIEC KRETA mniam ;)

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    17 marca 2013, 19:26

    spora roznica...

  • mona26r1

    mona26r1

    17 marca 2013, 19:22

    widaaaaaać :)

  • Rosalin

    Rosalin

    17 marca 2013, 17:05

    Z brzucha ci zeszło tłuszczyku, od razu lepiej wyglądasz! :) Pokusiłabym się na zdobycie przepisów na pastę z makreli w koszyczkach i ostatnią sałatkę, wyglądają smakowicie i zdrowo :) Pozdrawiam!

  • Keira86

    Keira86

    17 marca 2013, 17:01

    Jedzenie wygląda rewelacyjnie :) Też wczoraj pofolgowałam, że aż przykro. Widać zmianę! :) 5kg i taka różnica aż nie chce się wierzyć. Gratulację!

  • PANDZIZAURA

    PANDZIZAURA

    17 marca 2013, 16:54

    Na brzuchu widać,na resztę przyjdzie jeszcze czas. Tak trzymaj.

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    17 marca 2013, 16:54

    ALe zmiany! Pięknie. widać,jak ci się talia zaznaczyła. Nogi wyszczuplały- piękna przemiana.

  • radykalna

    radykalna

    17 marca 2013, 16:51

    Ah... nie masz serca wstawiając tu takie pyszności....:(( Ładnie Ci się brzuszek zmienia! Cokolwiek robisz, rób to dalej:))

  • kasiek222

    kasiek222

    17 marca 2013, 16:49

    gratuluję..:) widać zmiany..;) miłego pobytu w POLSCE..;) buziaczki..;)

  • slashin

    slashin

    17 marca 2013, 16:49

    widać zmiany duże ;) oby tak dalej! walcz dzielnie i powodzenia ;*