HEJ
No i mamy jesien...
Mija już rok odkąd zamieszkałam w Norwegii. Przed przeprowadzka najbardziej obawiałam się pogody. Nie lubię zimna a Norwegia do ciepłych krajów z pewnością nie należny. Jednak muszę przyznać ze jestem pozytywnie zaskoczona pogoda. Co prawda zima była baaardzo mrozna, śniegu po kolana i te sprawy ale lato szybko się zaczęło, było ciepło momentami nawet bardzo ciepło. Dziś mamy pierwszy dzień jesieni- ostatnio sporo padało ale nie mogę narzekać na pogode- dziś jest słonecznie a na termometrze 22 stopnie na plusie;) Oby jak najdłużej. Taka pogoda sprzyja spacerom, bieganiu na Świerzym powietrzu. Trzeba korzystać póki jeszcze jest pogoda;D
W domu roznosi się zapach chlebka bananowego, który przed chwila wyjęłam z piekarnika.
Juz dawno go nie robiłam. Latem rzadko robię ciasta- wole owoce, lody i świeże koktajle jednak im bliżej do zimy tym bardziej mam ochotę zaszyć się w domu z ciepła herbata i kawałkiem świeżego ciacha;)
To jest idealne. Wilgotne, zdrowe a przy tym idealnie słodkie- słodyczy dodają bardzo dojrzale już banany. A przepis tym razem tu: http://kempkowo.blogspot.no/2013/08/penoziarnisty-chlebek-bananowy.html
Zastanawiam się czy znowu nie zacząć liczyć kalorii- nie wiem czy lepiej zacząć liczyć do 1500 kcal i schudnąć w miare szybko do tego wymarzonego 58-59 kg a potem przejść na stabilizacje czy raczej jeść na wyczucie tak jak teraz ale wtedy na pewno wolniej schudnę średnio wychodzi 1 kg na miesiąc odkąd tak robię. Sama nie wiem, chciałabym już mieć to odchudzanie cale za sobą ale z drugiej strony nauczyłam się słuchać swojego organizmu, jem na wyczucie ale zdrowo i boje się ze tym odchudzaniem to zaburzę.
A tak wyglądam teraz;
Nie patrząc na pasek i wiedząc ze mam 170 cm wzrostu ile dałybyście mi kilogramów?
laauraa
23 września 2013, 20:03Ciężko mi ocenić na ile kg, ale wyglądasz świetnie! Nie musisz chudnąć! :)
ewela22.ewelina
23 września 2013, 19:3060 kg :) wygladasz juz teraz wspaniale do swojego wzrostu akurat:)
Pokerusia
23 września 2013, 18:15strzelam 58 kg.;-)?
Invisible2
23 września 2013, 18:03Pierwsze slysze o chlebie bananowym. Ślicznie wyglądasz, dałabym Ci z 60 kg (: