Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień trzecie - constans...


Tydzień trzeci puknął. Nie powiem, że obyło się bez grzechów, ale trzymam się. Waga stoi, pewnie przez grzeszki, ale i mało ruchu. Dlatego od dziś ćwiczenia i nie ma zmiłowanka :)

Na wadze widzę niby 77 nadal, ale brzuch jakby bardziej płaski!!

  • angelisia69

    angelisia69

    31 lipca 2016, 13:19

    no gdyby nie grzeszki to juz by polecialo,ale najwazniejsze ze nie wzrosla ;-) Powodzonka