Po weekendzie... Przepracowałam cały, a dziś odpoczywałam. Dziwna kolej rzeczy, całą piękną pogodę straciłam, a do tego spaliłam sobie twarz.
Dziś ćwiczenia z Mel, 8 dzień wyzwania za mną. Czerwiec się zaczął, więc niewiele mi zostało do urodzin- cieszyłabym się, gdyby coś się do tego czasu udało osiągnąć.
A tak wyglądać kiedyś:
Dziś na wadze 74,00
fitnessmania
6 kwietnia 2017, 16:56Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
kiss-me94
3 czerwca 2014, 10:31Napewno ci się uda :)) Fajne motywacje :DD