Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hmm,.. małe (wielkie) porażki..


Hej :)

Jeśli czujesz się mało z motywowany NIE CZYTAJ tego postu.. Po przeczytaniu skutkiem ubocznym może byc jeszcze wieksze zdemotywowanie.. 

Postanowiłam, że będę pod koniec dnia pisać co jadałam ( może w przyszlości pokuszę się o zdjęcia :p ) żeby nie oszukiwać samej siebie i wiedzieć co musze poprawic..

Do godziny 20.00 byłam na diecie :p niestety pozniej... Ehhh... 

1. Gotowane jajko z kromką chleba pełnoziarnistego 

2.  Kilka truskawek <3 

3. Gotowana  pierś z indyka z salatą pomidorem i ogórkiem 

4. Zamrozona maslanka ( nie mialam jogurtu naturalnego :/ ) z truskawkami <3 ( pyszne !! ) 

5. Pieczony ziemniak

No i teraz się zacznie... Z racji tego ze jest dzisiaj mecz wszyscy rzucili się na czipsy... A ja za tlumem :/  a potem jak juz stwierdzilam, ze i tak zepsułam plan dzisiejszej diety... Zeżarlam jeszcze 2 misie lubisie czekoladowe ! (Brat mnie rano zabije ! ) 

A co śmieszniejsz to 1 dzien :p ahhh... Ne wiem czy mam sie smiac czy... Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej ! :D 

Jesli cie zdemotywowalam... Przepraszam...  :D

  • swandive

    swandive

    24 maja 2014, 22:54

    Mnie takie wpisy motywują, tzn czyjeś porażki, nie wiem dlaczego. Jestem inna xD Jutro będzie lepiej! :) początki nie są łatwe.