Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEN 4 i 5


Nie jest zle. Waga pokazala 57.8kg. Kolejne wazenie za dwa dni bo oszaleje z tymi cyferkami. Zreszta weekendy nigdy nie wplywaly dobrze na moja diete.
Cwiczenia byly, wczoraj nawet 1h15 rowerka. A dietka jest nawet, nawet trzymana. Wczoraj byl grzech- moja ukochana lazania- ale wsiadlam na rower i ja spalilam, a waga pokazala mniej. Normalnie szok jaka radosc. Uwielbiam lazanie i fast foody. mniaaaam. Teraz zjadlam 1/3 tego co zawsze i od razu na rowerk. Tylko zeby mis ie tak zawsze chcialo...

  • kluska202

    kluska202

    21 stycznia 2012, 14:33

    no wlasnie interminss, a to byly pierwsze 2 tyg mojej diety...dlatego sie wkurzam ze tak malo grrrr. od tygodnia waga stoji praktycznie. te 3 kg to w 1 tydzien polecialy.