Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To nie takie proste


Jest kolejny spadek -0,6kg, dokladnie tyle co w zeszlym tygodniu. Waga 63kg. A chcialam kilogram tygodniowo. Musze przyznac, ze nie dalam z siebie wszystkiego. Ladna pogoda zacheca do wyjscia na rowerek i jedzenia warzywek ale deszcz dziala na mnie bardzo zemotywujaco. Chcialabym wyjsc na rowerek juz mi tego brakuje.
Zostalo 6 kilo do wagi sprzed ciazy.

  • AnetaNorwegia

    AnetaNorwegia

    14 maja 2013, 20:11

    Fajnie u mnie waga stoi a wrecz jest kilo na plusie.... :( Damy rade

  • kluska202

    kluska202

    13 maja 2013, 09:55

    idziesz jak buża

  • Suitslike

    Suitslike

    13 maja 2013, 09:28

    Ważne, że waga spada;) zawsze lepiej zbaczyć -0,1 niż +0,1:)