Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 6.


Witaaaam! :]
Dzisiaj byłam z koleżanką nad morzem, było bardzo fajnie :D Wieczorkiem się wybrałyśmy na rower, moje laski po piwku, a ja kulturka i soczek :D Brzuch mam za duży xD 

Możliwe, że idę do pracy na wakacje! Cieszę się bardzo, bo byłam tam w tamtym roku i było mega.. Ile imprezek haha :D Ogólnie to sprzątałam w ośrodku i byłam kelnerką. Szef sam mówił, że by chciał żebym przyjechała z koleżanką, to 150 km od domciu! Żyć nie umierać. Trzymajcie kciuki żeby się udało :) 

Dobra teraz o odchudzanku. Miałam dzisiaj robić Skalpel, ale trochę nie miałam czasu :(. 
Ale za to przejechałam 10 km, pękł mi łańcuch hahahaha i musiałam wracać na piechotę xD

Pewnie w wakacje jak będę w pracy to nie będę się trzymała diety no, bo jak.. Ale jak wrócę to zacznę na nowo odchudzanie :> 

Buziaczki chudzinki i powodzonka! :*

  • szukammotywacji

    szukammotywacji

    5 lipca 2013, 15:54

    no to spacerek miałaś super długi... pozdrawiam :)

  • Tosia8787

    Tosia8787

    29 czerwca 2013, 15:15

    No ja placilam za 2 bilety 21 zl i cola tez byla ale nie bralam bo wiadomo wiec sie oplacalo :) Trzymam kciuki jesli chodzi o prace :)