Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spokojnie na nowym mieszkaniu ....


Spokojnie sobie siedzę, mimo ,że dość poźno sie robi, ale jutro wolny dzień.   Przeprowadziłam się, I juz rozmieściłam  meble I rzeczy , tak,że już prawie jest urządzone. Pewnie,że jeszcze będziemy cos tam  dopieszczać, przekadać może I uczyć sie gdzie co jest, bo po  przeprowadzce coś sie czasem zmienia -m swoje polożenie.  I tak kochani Bogu dziekuję każdego dnia, tak szczerze I serdecznie prawdziwie za to mieszkanko. Wszystko pasuje, a do drobiazgow czepiać sie nie będę. Blisko do pracy, I nagrzeje się teraz na gas, szybciej bo nie ma takich wielkich korytarzy jak tam. Grzałes I zaraz było zimno. Tutaj taki zgrabny przedpokoik I od niego wejscia do kuchni, łazienki sypialni .  Syn przyszedł z kolegą, co u niego mieszka I zrobili pralkę, przyłączyli I przedlużacz  do lodówki, włączyli też. Ładnie tu - Luizka mówi,że jeszcze tylko lampa  ,że tylko tu pasuje kryształowa, bo to taki wysoki salon, jasny. Pomalowany tak jak przeważnie u Anglików, -  magnolia. A jak jasno to ładnie ...  Chora byłam, kaszlałąm, ale teraz leczę sie juz od kilku dni czosnkiem. Zajadam go na umór, ale juz przestaje od jutra....bo dośc. I także problem zrobil mi sie z uszami, jeszcze tam nalało mi sie wody, tutaj doszło jeszcze też . Moja córka mówi....mamo, a kto myje tak codziennie uszy. No bo ja jak sie kąpię to myję , ale widzeże rzeczywiście musze przestać, nalało mi sie wody, - tak że robie sobie świecowanie, bo zrobiło sie powaznie . Dosyc ogłuchłam na lewe ucho, zobaczyłam jak to jest . Wiecie,  nieciekawie jest, idziesz samochodów nie słyszysz, no I w pracy ludzi, wszystko gorzej. Teraz juz po trzech swiecowaniach lepiej, jeszcze musze do skutku, choc juz jest dośc dobrze. Miałam jeszcze swiece, muszę zamówić bo jak przyjechałąm  tutaj   to najbardziej przeżywałam wszystko przestałam to robic  - może zajmę sie tym  tutaj także . To taki dobry sposób  na te wszystkie kłopoty ze sluchem, katarem, zatokami, trzeszczeniem w uszach, głuchotą.  A tak, to narazie spokojnie  cora nastawia film, cos obejrzymy. Wyczyściłam teraz wieczorem mam takie ozdobne wazoniki, rożnego kształtu, fragmentarycznie z mosiądzem , wiec poczysciłam  to braso, (mosiądz) pieknie sie swieci. I tak można będzie sie brac za dokończenie spraw z urzedem skarbowym, wysłac Pismo, jutro zaniose Pismo, o zatrudnieniu do przetłumaczenia, by to wysłać. No I trzeba pójśc do urzedu by na nowo naliczyli benefit , bo tu mniej będziemy płacić, wiec kwota pewnie bedzie troche inna. Jest jeszcze pare spraw, ale to spokojnie ....   Wiec tymczasem do usłyszenia , pa   Odpowiadając Tirrani  -  myslę, że już osiądę na dłużej .. . .  Jest dobrze - dziekuje za życzenia I za troskę.  Pozdrawiam -  Irena

  • irena.53

    irena.53

    9 stycznia 2015, 22:07

    Nic nie jest śmieszne Grazyjko (tak nazywam Cie dla sympatczności, choc wiem ,że jestes Grażynka) zwykłe takie metody sa dobre, czesto jak coś sie zaczyna , a mmnie sie cos może bardziej bo I ta woda I moze przeziebienie, strasznie byłam przeziebiona, ale wiesz dobrze ,ze mówisz jeszcze też popróbuję, chociaz tez będę robic swiecami, musze tylko kupic te Indian Hopi, bo te mam z esencjami dr Bacha, tez sa bardzo dobre, ale wezme jeszcze te Indian Hopi. Tak,że dziekuje to sa dobre rady, - pozdrawiam