Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Efektowi jojo mówię stanowcze nie
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!

kity nie wróciła na noc do domu, zniknęła wczoraj około 20.30 ostatni raz widziłam jak bawiła sie na pół żywą myszą,jeśli nie wróci nie chce mieć żadnych zwierząt...znowu rycze i zaglądam po oknach...miała obrózke wiec mam nadzieje.......

dziś dół jak lej po bombie atomowej...połowa cyklu, chimery i humory wszystko mnie wscieka, pobiegałam za piłką z dzieciakami, pogoda-szaro, wietrznie i jakby zaraz miało padać...ogólnie dupa, jutro festyn na osiedlu, moze pójde...buziaki

nie zdążyłam zjeść kolacji,a teraz jestem głodna...jedank jest zbyt późno na jedzenie i nie dam sie głodowi...wleje w siebie soczek i herbate i pojde spać...sama bo mąż na piwie i meczu z kolegami jak zawsze uprzywilejowany...Kiti przyniosała mi dzisiaj do domu na pół żywą jaszczurke z obgryzionym ogonem i rozdartym brzuchem, jeszcze syczała jak wąż....a wczoraj przyniosła zabitą nornice...a ja wsciekła chodze...buziaki

nie wolno małpie dać dojść do słowa bo tylko człowieka dołuje:) w sensie waga nas dołuje:) a teraz odczyniam uroki nad Twoim jojo żeby sobie poszedł w cholerę:)

to i złośliwa waga!! nie daj się!! trzymam kciuki

..... wiem że Ci się uda , bo to co osiągnęłaś daje mi tę pewność.Pozdrawiam :-)

a co do twego komentarza w moim pamietniku,to masz racje,to chyba przez monotonie w mojej diecie ja nie chudne,,,, jem juz chyba od lat to samo,,,ale nie przychodzi mi do glowy czym moglam by zamienic moje obecne meny

mówimy jednym głosem sis:))ja też liczyłam na spadek po basenie a tu nic:( buziaki kochanie:))

Spokojnie Irenko,w efektach jojo to ja jestem mistrzem świata a Ty naprawdę dużo już osiągnęłaś,wyglądasz wprost rewelacyjnie i napewno nigdy już sobie nie pozwolisz na jakieś większe wpadki.Jesteś bardzo silna i wielokrotnie już to udowodniłaś.Trzymaj się kochana,jest dobrze a będzie jeszcze lepiej:))Buźka

Tak trzymaj, a napewno będzie dobrze. Cierpliwości.

SSSSuper zdjęcie wyglądasz suuper. Nie daj sie temu obrzydliwemu jojowi :) ja trzymam mocno kciuki i wierzę mocno w Ciebie dziewczyno:)

Wyglądasz ślicznie ! Twoja większa waga to może być zatrzymanie wody w organiźmie, teraz przez gorączki częściej może tak być. Ale trzymam za Ciebie kciuki bo przecież nie chcemy wrócić do starej wagi :D