Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 miesiące na Vitalii = 14 kg mniej !!!

Współczuję Ci serdecznie bo nie ma nic gorszego niz chore dzieci...mamnadzieję,że nic poważnego.Wcale Ci się nie dziwię,że więcej teraz jesz bo siedzenie w domu i stres sprzyja objadaniu się,też tak mam.Ale to minie,dzieci wyzdrowieją a Twoja waga znów będzie spadac.Dużo zdrówka dla dzieciaczków a Ty nie daj się i staraj się więcej pic niż jeśc.Trzymam kciuki,buźka

ale idziesz kobieto z tą wagą!!!!!!!!!!!!!no ale jak to robisz?????????????ja jestem leniwa, wiesz tydzień motywacji na maxa a potem spadek do zera...ale Ty jesteś od dziś moją muzą:)))ludzie są wstrętni a zwłaszcza jak dziecko jest troszke inne i to nie tylko z wyglądu, mój Kacper tez dostał pare razy rózne etykietki a wiadomo, ze nie ma brzydkich dzieci, sa tylko te bardziej lub mniej kochane...ja tez zawsze byłam za mało wspaniała dla taty, a kariera kury domowej sprawiła ,ze moj papa wrecz sie mnie wstydzi a chwali sie moim mężem, jak synkiem...dziwne to pokolenie naszych rodziców, no cóz ja wole byc swiadomym rodzicem i w swoim pyskatym dziecku widziec człowieka, choć z racji wychowania w domu miewam z tym problemy...buziaki i duzo zdrówka dla malutkiej zapewne wyzdrowieje !!!buziaki

No całkiem super wynik na 4 miesiące! Zdróweczka dla córci.MOje Bobo też chore - też niby angina,jedno zeszło temperatury nie ma wszystko pięknie a tu dziś zacharczany, troche znowu mu z nosa leci i pokasłuje - załamka a do tego piękna pogoda za oknami i jestem uziemiona,buu.Jutro znowu lekarz.A szczepionka znowu sie odwleka. Super że masz kreacje na komunie jak ściągne zdjęcia to pośle Ci jak ja wyglądałam - nie specjalnie rewelacyjnie ale było mi komfortowo i klasycznie. Dla każdej mamy dzieci są skarbami i są najcudowniejsze a inni wykazują tylko brak serca i głupote jeśli jakoś kretyńsko komentują, gadają!!!Pozdrówki.

Rzeczywiście fajnie jest przymierzyć coś w co się nie wchodziło do tej pory - a teraz spokojnie się wskakuje. Ja właśnie zmierzyłam sukienkę sprzed jakiegoś czasu - i tez było mi miło, że ładnie leży. I właśnie się przyda bo sukienka z tych wyjściowych, a trafiło mi się zaproszenie na wesele w czerwcu. Nie znam niestety sposobu na szybkie wyleczenie Małgosi, ale trzymam kciuki za operację, żebyście obie dobrze ją zniosły. Super że troszczysz się o takie rzeczy. M.

o rewelacyjny wynik! Jesteś twarda babeczka! A ludźmi się nie przejmuj. Leczą jakieś swoje braki i krytykują. Może kiedyś sami byli krytykowani i myślą, że w ten sposób się obronią. Ty w każdym razie jesteś od tego, aby Twoja córeczka była najpiękniejsza i najszczęśliwsza!

Gratuluje Ci kochanie tego olbżymiego spadku wagi--ja jestem tak samo 4 miesiące i niestety udało mi się zgubić tylko 7 kg, ale pocieszam się, że i to dobre:-)Ludzie wymyślają takie rzeczy, bo są zwyczajnie zadrośni.. Towj córcia jest śliczna i ma szczęście, że ma mamę która ją tak bardzo kocha:-)

No no.. widze efekt zapiera dech w piersiach. TO fenomenalne uczucie wbic sie w ciuch ktory do tej pory był za mały. Ja wciaz trzymam kilka takich łaszków..na wszelki wypadek ;) Cale szczescie nie wyszły z mody;P A angina panuje niestety i sieje spustoszene w gardłach:( Wiem co mowie bo sama cierpie i mecze antybiotyk. Nie martw sie co mowia inni. Operacja zlikwiduje wade :) wiec nikt nie bedzie wytykał. A cora napewno jest i tak przesliczna:) Bo dzieci sa przeciec przeurocze!