Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 19 ... Nie chwalmy dnia przed zachodem
słońca


Już 19 dzień mojej walki , rano na śniadanko 1/2 jogurtu naturalnego z połową pomarańczy , 2 łyżki otrąb pszenno - owsianych , łyżka siemienia lnianego mielonego , łyżka nasion słonecznika i dyni  , łyżka cynamonu . przekąska 1/2 pomarańczy , obiad pieczona pierś kurczaka , na mieszance sałat z rukolą , pomidorem i ogórkiem skropione octem balsamicznym . Teraz piję kawę bez cukru , ale z odrobiną mleka . W między czasie piję wodę i herbatkę pu erh . na podwieczorek grapefruit a kolacje 2 kromki chrupkiego żytniego pieczywa z serkiem i szczypiorkiem . Ok 18 planuję trening , a za chwilkę spacer z dziećmi bo jutro już szkoła niech się dotlenią :))

  • klemensik

    klemensik

    3 lutego 2014, 10:09

    U nas tez już po feriach. Trzymam kciuki za "walkę":)

  • Spinka73

    Spinka73

    2 lutego 2014, 23:23

    U nas też jutro kończą się ferie, a ja zaczynam dietkę z Vitalią ;)

  • Pigletek

    Pigletek

    2 lutego 2014, 18:54

    Jak ja Wam zazdroszczę możliwości jedzenia tych jogurtów naturalnych. Ja się po nich czuję fatalnie, w ogóle po jogurtach...

  • Karampuk

    Karampuk

    2 lutego 2014, 18:12

    czyli teraz jest 18:12 a ty trenujesz:-)