Może tylko zwyczajowo akcja Madzia na 100 %, Zaczynam od 0/100. Każdy trening, godzina rowerka czy może wycieczka w góry to plus jeden punkt.
Mimo wycieczki pomachałam jeszcze godzinę stawami na rowerku.
Od środy zaczynami się sajgon w pracy i nie będę już miała siły na nic, Nie rozumiem tylko jednego, tego wprowadzania przez dyrekcję wyścigu szczurów tam, gdzie każdy robił swoje i zawsze było zrobione wszystko i na czas, w moim wydziale na 100 procent.