Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ostatnia szansa.. Tym razem nie ma mowy o porażce!


Cześć wszystkim! 

Jest sobota. Od tygodnia i dwóch dni trzymam już czystą miche i biegam. Dziś trochę zawaliłam, ale nadrobię bieganiem, mam nadzieję. Nie ma co się załamywać :) To dopiero początek, prawda? Ważne żeby teraz się nie poddać. 

Myślę, że upadki też są potrzebne. Mój dał mi motywację żeby jutro było już lepiej i mmyślę, że tak właśnie będzie. Przecież jeśli nie ja to kto? ☺

Taak.. Moje jutro będzie juz inne, będzie lepsze. 

NOWE ŻYCIE, ZDROWE ŻYCIE!

Tym razem już nikt, ani nic mi nie przeszkodzi! 

Miłego dnia! :*

  • angelisia69

    angelisia69

    15 maja 2016, 04:05

    gdyby dziecko nie upadalo,nigdy nie nauczyloby sie chodzic.Czlowiek caly czas popelnia bledy i na nich uczy sie osiagac sukcesy!!Zycze powodzenia w zmianie,wyciaglas wnioski tak wiec wiesz co i jak ;-) Pozdrawiam

    • iwannabethin.n

      iwannabethin.n

      15 maja 2016, 18:18

      Pięknie to ujęłaś :') I dodatkowo sprawiłaś, że mam dużo więcej siły żeby się teraz podnieść i zacząć od nowa! Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam :)