Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień trzeci


Tak się cieszę trzeci dzień diety mija i jakoś daję radę i nawet nie jest źle a ja się twardo  trzymam :) Dzisiaj zrobiłam sobie piersi z kurczaka z lubczykiem z przepisu Niki i jest pyszny, może sobie do pracy wezmę.
We poniedziałek byłam z dziećmi u lekarza Krystian ma szmery w oskrzelach a Hania znowu przeziębiona i podobno ma szmery w sercu może infekcyjne a może....
Sama nie wiem co myśleć................