to było wiadome że to będzie klęska z uwagi na wczorajszą imprezę było super Jednak wszystkiego było zbyt dużo dużo za dużo jedzenia i alkoholu , ale cóż wiedziałam że tak będzie
Dzisiaj już wracam ponownie na odpowiednie tory i mimo sobotniej klęski jestem z siebie dumna pierwszy raz od dawna, ponieważ dzielnie ćwiczyłam przez ostatni tydzień i mi się to bardzo podobało.
Idę szykować jedzonko na jutro do pracy
Qualcuna
11 stycznia 2016, 12:35najwazniejsze to wlasnie nie poddawac sie gdy zdarza sie gorszy, tzn mniej dietowy dzien. chwila odstepstwa od diety krzywdy nie zrobi. walczymy!
iwka184
11 stycznia 2016, 13:16o tak.... walczymy !!!