ZARÓWNO DOMU JAK I DZIAŁKI.TYLE BYŁO LIŚCI ŻE SZKODA MÓWIĆ.TAK SIĘ NAGIMNASTYKOWAŁAM PRZY TYCH GRABIACH ŻE MOJE MIĘŚNIE BRZUCHA SĄ BARDZIEJ WYĆWICZONE NIŻ PO A6W.ALE RUCH NA ŚWIERZYM POWIETRZU DOBRZE MI ZROBIŁ...NO I MOJEJ CÓRCI TEŻ.ŚPI TERAZ JAK ANIOŁEK.NA OBIADEK ZJEM TRADYCYJNIE WARZYWKA GOTOWANE NA PARZE + JAKIEŚ MIĘSKO.
MegiSake
8 listopada 2011, 14:36Córcia słodziutka na maxa:)