Dziś nie wytrzymałam, jadłam jak opętana 6/7 kanapek z nutella nawet ich nie liczyłam mam do siebie mały żal. Teraz wiem że wprowadziłam za duży deficyt teraz to poprawię i mam nadzieję że nie będą występować już napady głodu 😣
Znajomi (2)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1758 |
Komentarzy: | 2 |
Założony: | 18 grudnia 2010 |
Ostatni wpis: | 9 kwietnia 2020 |
kobieta, 30 lat, Lublin
169 cm, 67.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Dziś nie wytrzymałam, jadłam jak opętana 6/7 kanapek z nutella nawet ich nie liczyłam mam do siebie mały żal. Teraz wiem że wprowadziłam za duży deficyt teraz to poprawię i mam nadzieję że nie będą występować już napady głodu 😣
Jakie było moje zaskoczenie jak dzisiaj rano waga pokazała już 6 z przodu, walczę dalej mam teraz dużo więcej energii 😀
Jest ciężko ale się nie poddaje, w domu mam dużo pracy fizycznej więc bieganie zawieszam bo wieczorem padam na twarz, dieta jest w miarę trzymana.
Od wielu lat próbuję na stałe zrzucić zbędę kilogramy ale zawsze wracam do wagi 72, 74 kg, teraz pełna motywacji i nadziei podejmuję kolejną próbę do lata chcę schudnąć 12kg, do wagi 60kg tym razem dam radę