Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wiosenne przesilenie? :)


Kochane :)

Czytam Was właśnie namiętnie i widzę że przesilenie wiosenne nurtuje nie tylko mnie ;) 

Sama nie wiem o co mi chodzi i zwalam to na okres ;) 

Ostatnio przyczepila się do mnie choroba i po 3 miesiącach codziennych ćwiczeń właśnie ją wybrałam jako wymowke do przerwania .. Jest mi wstyd bo już zaczynalam być z siebie dumna.. Wystarczył jeden dzień przerwy i poleciał nawet nie wiem kiedy  drugi tydzień.. 

Niedawno byliśmy na małej można powiedzieć rodzinnej wycieczce gdzie dopadlismy mini siłkę ;) i tak się odzwigalam mojej miłości że przez tydzień jojczylam jak miałam tylko zamiar podnieść kubek z herbata.. Na wieczór mój brat zepsuł mi na ostro humor zdjęciem o którym istnieniu nie mogę zapomnieć..

Mój P pociesza mnie ze widać na nim tylko duuuzo miłości ;)

Z innej najważniejszej beczki ;) waga leciała przepisowo po pół kg tygodniowo do teraz :) chwilowo trzyma mnie w napięciu ale najważniejsze że stoi :) 

A i ostatnia na dziś ciekawostka ;) w chwilach właśnie tych trudnych gdzie wrrr same wiecie wszędzie  widzi się tylko słodkie.. Wynalazlam lepsze zło ;)

Polecam :* 

Życzę dużo zdroweczka i uśmiechu :) 

Całuski od serca trzymajta się i Wio :) 

  • fitnessmania

    fitnessmania

    4 kwietnia 2017, 10:21

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • zuzka.zuzanna

    zuzka.zuzanna

    20 kwietnia 2016, 21:29

    Najważniejsze to przeć do przodu, nawet jeśli są to drobne kroczki ! Pozdrawiam !

  • angelisia69

    angelisia69

    14 kwietnia 2016, 13:44

    widzialam te chipsy ale duuuzo kcal mialy i odlozylam na polke :P choc uwielbiam wszystko co kokosowe.co do zdjecia masz motywacje do zmian,zeby nastepne zdjcie wyszlo lepiej ;-)

  • pani_slowik

    pani_slowik

    14 kwietnia 2016, 10:38

    ej, głowa do góry, jak na swoją wagę nie wyglądasz tak źle, a dobrze jest mieć zdjęcie "motywatora" :) co do chipsów to kokosowych jeszcze nie widziałam, gdzie je dorwałaś? :> i jak z kaloriami? pewnie podobnie jak przy bananowych, no nie?